W maju 1943 roku Józef Stalin postanowił rozwiązać Komintern, czyli III Międzynarodówkę. Była to organizacja zrzeszająca partie komunistyczne całego świata. Dzięki jej funkcjonowaniu "pociągający za sznurki" Sowieci mogli kierować działaniami komunistów w różnych zakątkach globu.
Był czas, kiedy w Związku Sowieckim Polacy masowo tracili życie tylko z powodu swojego pochodzenia i nazwiska. Jednym z elementów „Wielkiego terroru”, rozpętanego przez Stalina w latach 1937–1938, była tzw. „operacja polska”, w ramach której funkcjonariusze NKWD, pod zarzutem szpieg
31 października 1906 r. Marian Malinowski wyruszył, jak to sam określił, „w podróż w niewiadome na rządowy koszt”.
Choć od wybuchu Powstania Styczniowego minęło już 160 lat, bieżąca rzeczywistość nie pozwala nam myśleć o nim tylko jako o wydarzeniu z przeszłości.
Obraz olejny Artura Grottgera pt. Modlitwa konfederatów barskich przed bitwą pod Lanckoroną
Pierwsze syberyjskie twierdze budowali polscy jeńcy, którzy dostali się do moskiewskiej niewoli w czasie wojny wszczętej przez Stefana Batorego.