11 listopada to w Polsce Narodowe Święto Niepodległości. Obchodzone jest na pamiątkę wydarzenia z 1918 roku, gdy urzędująca w Warszawie Rada Regencyjna przekazała na ręce Józefa Piłsudskiego zwierzchnictwo nad odradzającym się Wojskiem Polskim. Było to możliwe dzięki kilku czynnikom
25 lat ze swego długiego, trwającego niemal 90 lat życia, spędził na Sybirze: 10 lat za Bajkałem, a kolejnych 15 – w mieście Perm na Uralu. Trafił tam tylko dzięki carskiej „łasce”...
Ten syn zubożałego szlachcica, urodził się 24 września 1842 r. w Złotorii, leżącej niedaleko Tykocina na Podlasiu. Mając zaledwie nieco ponad dwadzieścia lat, wziął udział w Powstaniu Styczniowym
Helena Grodecka-Możdżeniowa, była jedną z około 90 tys. ofiar trzeciej wielkiej deportacji, która rozpoczęła się 29 czerwca 1940 r. Większość wywiezionych stanowili uciekinierzy spod okupacji niemieckiej, przeważnie Żydzi. Polaków było około 11 proc.
13 kwietnia nad ranem, 82 lata temu, do drzwi domów ponad 60 tys. mieszkańców wschodniej Polski zaczęli walić kolbami żołnierze NKWD. Kazali im szybko się pakować i ładować do bydlęcych wagonów.
3 kwietnia 1940 r. wyruszył z obozu w Kozielsku pierwszy „transport śmierci" polskich jeńców.