Pomimo tego, że wojna polsko-bolszewicka dobiegła końca w marcu 1921 roku i Polska oraz Rosja Sowiecka, a następnie Związek Sowiecki teoretycznie żyły na stopie pokojowej, to w praktyce sytuacja na wschodnim pograniczu Polski przez kolejne lata nie należała do spokojnych. Sowieckie grupy dy
Niemen w polskiej historii to nie tylko motyw poetycki, symbol powrotu do "kraju lat dziecinnych". To również arena międzynarodowej polityki. Owszem, arena specyficzna, ale goszcząca niegdyś na swych wodach władców dwóch europejskich mocarstw.
Bitwa pod Ostrołęką to drugie największe starcie powstania listopadowego, a jednocześnie batalia, która odmieniła losy narodowego zrywu. A wszystko rozegrało się 26 maja 1831 roku, prawie pół roku po słynnej Nocy Listopadowej. Od bitwy pod Iganiami (10 kwietnia 1831 roku) minął już
24 marca 1942 r. rozpoczął się pierwszy etap ewakuacji żołnierzy tzw. Armii Andersa ze Związku Sowieckiego do Persji. Łącznie ewakuowano około 78 tys. zesłańców, którzy wstąpili do polskiego wojska oraz 37 tys. cywilów, w tym około 18 tys. polskich dzieci.
22 października 1939 r. Sowieci zorganizowali na zaanektowanych Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej wybory delegatów do zgromadzeń ludowych. Po błyskawicznej kampanii propagandowej, której towarzyszył terror i przemoc, odbyło się "głosowanie".
Parada przy ulicy Unii Lubelskiej w Brześciu rozpoczęła się 22 września 1939 roku o godzinie 16 i trwała tylko ok. 45 minut. Tyle czasu wystarczyło, aby pokazać całemu światu nowo powstały sojusz Związku Sowieckiego i nazistowskich Niemiec.