Flat Preloader Icon
Logo Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku
Logo Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku
Logo Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku

Pokaż więcej wyników

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
">
">
Logo Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku
Logo Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku
Logo Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku

Pokaż więcej wyników

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
">
">
06.09.1944. Reforma rolna PKWN

6/09/2024

Ziemiańska rodzina Władyczyńskich, majątek Skarbiec (woj. białostockie), lata 30. XX w., ze zbiorów Muzeum Pamięci Sybiru


Art.1. (1) Reforma rolna w Polsce jest koniecznością państwową i gospodarczą i będzie zrealizowana przy udziale czynnika społecznego zgodnie z zasadami Manifestu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego.

Ustrój rolny w Polsce oparty będzie na silnych, zdrowych i zdolnych do wydatnej produkcji gospodarstwach, stanowiących prywatną własność ich posiadaczy.

Dekret Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z dnia 6 września 1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej

Wojna jeszcze trwała, a Armia Czerwona oczekiwała na przedpolach walczącej Warszawy. Mimo to, nowe, komunistyczne władze Polski przystąpiły do wprowadzania kluczowych reform dla kształtu przyszłej Rzeczpospolitej. Jednym z nieodłącznych haseł komunizmu była wspólnota i kolektywizacja. W Związku Sowieckim już od lat istniały spółdzielcze kołchozy oraz państwowe sowchozy, które były jednym z symboli sowieckiego państwa. Polacy, którzy stopniowo trafiali pod władzę Kremla, obawiali się, że taki los może spotkać również ich gospodarstwa. Szczególny lęk przed takim obrotem spraw odczuwali ci, którzy już w latach 1939-1941 żyli pod sowiecką okupacją. Jednak polscy komuniści postanowili zadziałać w nieco inny sposób…

Komunistyczne Divide et impera

Nowe władze zdawały sobie sprawę, że próba przeprowadzenia szybkiej kolektywizacji rolnictwa i tworzenie spółdzielczych gospodarstw rolnych spotka się z oporem dużej części społeczeństwa – zarówno chłopstwa jak i ziemiaństwa. Dlatego postanowili odwlec to działanie w czasie do momentu, gdy ich władza zdobędzie choć częściowe poparcie, a przede wszystkim będzie silniejsza. Największy procent polskiego społeczeństwa stanowili chłopi, a więc to głównie o ich przychylność należało się starać, szczególnie w kontekście dalszych planów reform na wsi. Jak można zdobyć poparcie ludzi, którzy całe swoje życie wiążą z uprawą ziemi? Dać im tę ziemię! Tak przynajmniej uważali komuniści. 6 września 1944 roku Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego wydał dekret o przeprowadzeniu reformy rolnej, a konkretnie przejęciu i podziale dotychczasowych gospodarstw rolnych.

Reformie podlegały gospodarstwa rolne:

  • stanowiące własność Skarbu Państwa
  • będące własnością obywateli III Rzeszy oraz obywateli polskich narodowości niemieckiej
  • będące własnością osób skazanych prawomocnie za zdradę stanu, za pomoc udzieloną okupantom ze szkodą dla Państwa lub miejscowej ludności, względnie za inne podobne przestępstwa
  • skonfiskowane z innych prawnych przyczyn
  • stanowiące własność lub współwłasność osób fizycznych lub prawnych, jeżeli ich obszar łączny przekraczał 100 ha powierzchni ogólnej, bądź 50 ha użytków rolnych, a na terenie województw poznańskiego, pomorskiego i śląskiego, jeżeli ich rozmiar łączny przekraczał 100 ha powierzchni ogólnej, niezależnie od wielkości użytków rolnych tej powierzchni

Natomiast odnośnie losów nieruchomości ziemskich będących w posiadaniu Kościoła Katolickiego oraz gmin wyznaniowych miał zadecydować Sejm Ustawodawczy.

Skonfiskowane obszary miały trafić w ręce państwa bez wypłacenia odszkodowań ich dotychczasowym właścicielom. Następnie, miano przekazać je bezrolnym i małorolnym chłopom. W ten sposób komunistyczne władze Polski rozpoczęły walkę z „kapitalistycznym obszarnictwem”. Stosunek chłopów do tych zmian był różny – z jednej strony cieszyli się i korzystali z ziemi rozdawanej przez państwo, ale z drugiej wiedzieli, że ta ziemia od pokoleń należała do danej rodziny. Chłopi, nieprzyzwyczajeni do sięgania po cudzą własność, często woleli, by jednak układ sił na wsiach pozostał nienaruszony.

Co dalej?

W komunistycznych realiach taki stan rzeczy nie mógł trwać jednak długo. Na ten moment bowiem Polska była pełna indywidualnych, choć drobnych, właścicieli ziemskich. Tymczasem system zakładał wspólnotę niemal na każdym kroku życia codziennego, również w rolnictwie. Dlatego też w roku 1949 rząd rozpoczął przymusową kolektywizację. Kolejne i kolejne gospodarstwa chłopskie włączano w skład Państwowych Gospodarstw Rolnych (PGR-ów). Ci, którzy otrzymali ziemię w połowie lat 40., teraz praktycznie ją tracili. Do roku 1956 powstało ich łącznie 10 000. I choć była to maksymalna liczba jaką udało się osiągnąć rządzącym, to uznawano ją za niewystarczającą. Można powiedzieć, że kolektywizacja w Polsce zakończyła się niepowodzeniem. Jednak jedną z konsekwencji działań komunistycznych władz było niemal całkowite zniknięcie z przestrzeni, charakterystycznych dla okresu międzywojennego dworów.

Data publikacji:
Skip to content