Długa historia praktyk deportacyjnych w Ukrainie
Yevhenii Monastyrskyi: W kwietniu 2024 r. 161 dzieci deportowanych z Ukrainy przez Rosjan zostało odnalezionych w Niemczech. Nie mamy pewności, w jaki sposób te dzieci znalazły się w Unii Europejskiej, ale istnieje pewien ważny szczegół tej historii, który został przeoczony przez poważne media międzynarodowe.
Oczami dziecka. Deportacja na Równinę Bărăgan
Tzw. deportacja do Bărăgan to skutek decyzji rumuńskiego rządu komunistycznego o przesiedleniu około 44 tys. mieszkańców terenów graniczących z Jugosławią. Ta ogromna masa ludzi, od niemowląt do starców, została przesiedlona na Równinę Bărăgan, gdzie w osiemnastu nowo zbudowanych wioskach musiała od początku zorganizować życie swoje i swoich rodzin.
„Gdy kraj obrócą w pustynię, ogłaszają, że przynieśli pokój”*
Ryszard Kulesza: Zapewne na całym świecie od najdawniejszych czasów po najnowsze i we wszystkich miejscach za ziemi mniejsze i większe imperia stosowały deportacje.
Polityka historyczna w Rosji jako substytut ideologii państwowej
Jan Raczyński: Dziś polityka historyczna zajmuje w Rosji mniej więcej to samo miejsce, co ideologia w czasach sowieckich. I nie chodzi tylko o narzucanie zatwierdzonych przez państwo interpretacji wydarzeń.
„Nasza skradziona młodość płacze za skradzioną ojczyzną” (Dalia Grinkevičiūtė) – wspomnienia dziecka z deportacji z Litwy na Syberię
Vytenė Muschick: Dalię, jej brata Juozasa i ich rodziców Sowieci wywiezieni na Syberię z rodzinnego Kowna podczas pierwszej masowej deportacji 14 czerwca 1941 roku. Dalia miała wtedy 14 lat, a Juozas 17.
Związek Obrońców Wolności na Polesiu i w łagrach 1946–1956
Adam Hlebowicz: To, że w 1946 r. na Polesiu powstała polska konspiracyjna organizacja młodzieżowa budzi zdumienie i podziw. Po dwóch latach działalności wielu jej członków trafiło do łagrów Workuty.
Marii Obuchowskiej-Morzyckiej podróż do syberyjskiej Arkadii
Wiesław Caban, Lidia Michalska-Bracha: Maria Obuchowska-Morzycka, matka czwórki dzieci, w 1863 r. ruszyła za mężem na syberyjskie zesłanie.
Zapaliła światło nadziei. Niezwykłe losy dr Zofii Teligi-Mertens i jej rodziny
Wojciech Marciniak: O Zofii Telidze-Mertens, prawdopodobnie ostatnim świadku działalności na rzecz uwolnienia i repatriacji Polaków, prowadzonej przez Ambasadę RP w Moskwie.
Zesłańcze losy w komendanckim zeszycie spisane
Daniel Boćkowski: Dwa zwykłe szkolne zeszyty zawierające kilkanaście stron tabel i zestawień statystycznych, okazały się bezcennym źródłem wiedzy o zasadach funkcjonowania małych osad specjalnych, do których w 1940 i 1941 r. trafili deportowani przez Sowietów.