Był czas, kiedy w Związku Sowieckim Polacy masowo tracili życie tylko z powodu swojego pochodzenia i nazwiska. Jednym z elementów „Wielkiego terroru”, rozpętanego przez Stalina w latach 1937–1938, była tzw. „operacja polska”, w ramach której funkcjonariusze NKWD, pod zarzutem szpieg
31 maja 1935 r. około godz. 6 rano do Wilna przybył specjalny pociąg, który przywiózł urnę z sercem marszałka Józefa Piłsudskiego
Choć od wybuchu Powstania Styczniowego minęło już 160 lat, bieżąca rzeczywistość nie pozwala nam myśleć o nim tylko jako o wydarzeniu z przeszłości.
12 lutego 1833 r. urodził się w Krzemieńcu na Wołyniu Aleksander Czekanowski. Wykształcił się na geologa, jednak nie dane mu było swobodnie rozwijać kariery, ponieważ w wieku 30 lat trafił na Syberię za udział w Powstaniu Styczniowym.
Pierwsze syberyjskie twierdze budowali polscy jeńcy, którzy dostali się do moskiewskiej niewoli w czasie wojny wszczętej przez Stefana Batorego.