Był czas, kiedy w Związku Sowieckim Polacy masowo tracili życie tylko z powodu swojego pochodzenia i nazwiska. Jednym z elementów „Wielkiego terroru”, rozpętanego przez Stalina w latach 1937–1938, była tzw. „operacja polska”, w ramach której funkcjonariusze NKWD, pod zarzutem szpieg
4 lipca 1928 r. na Politechnice Warszawskiej odbył się Zjazd Założycielski Związku Sybiraków.
18 marca 1921 r. w Rydze podpisany został traktat kończący wojnę polsko-bolszewicką (tzw. traktat ryski).
W nocy z 6 na 7 lipca 1866 r., 5 tysięcy kilometrów na wschód od Ojczyzny, grupa powstańców styczniowych zesłanych nad Bajkał do prac katorżniczych wznieciła bunt
Choć od wybuchu Powstania Styczniowego minęło już 160 lat, bieżąca rzeczywistość nie pozwala nam myśleć o nim tylko jako o wydarzeniu z przeszłości.
Pierwsze syberyjskie twierdze budowali polscy jeńcy, którzy dostali się do moskiewskiej niewoli w czasie wojny wszczętej przez Stefana Batorego.