To był z pewnością wyjątkowy moment – zaledwie kilka tygodni po agresji Rzeszy Niemieckiej na Związek Sowiecki, zapewne pierwsze dni sierpnia 1941 r. Do Moskwy przybyli wówczas polscy i czechosłowaccy dyplomaci: nowy chargé d’affaires RP Józef Retinger i poseł czechosłowacki – Zdeněk Fierlinger. Na lotnisku witał ich m.in. ambasador brytyjski Stafford Cripps. Retingerowi towarzyszył gen. bryg. Zygmunt Bohusz-Szyszko, którego Naczelny Wódz, gen. Władysław Sikorski mianował właśnie szefem Polskiej Misji Wojskowej w ZSRS.
Przyjazd polskich dyplomatów był skutkiem podpisania 30 lipca w Londynie tzw. układu Sikorski-Majski, który na nowo ustanawiał oficjalne stosunki dyplomatyczne między Rzeczpospolitą a ZSRS, zerwane nad ranem 17 września 1939 r. Retinger aktywnie przyczynił się do podpisania układu. Później podejrzewano go o współpracę z wywiadem brytyjskim. Z kolei ambasador Fierlinger był uważany za zwolennika komunizmu i podejrzewany o działalność na rzecz Sowietów. Również ambasador brytyjski uważany był za zwolennika Związku Sowieckiego.
Funkcję chargé d’affaires Retinger pełnił zaledwie do 5 września, po czym mianowano w Moskwie pełnoprawnego ambasadora, którym został Stanisław Kot. Gen. Bohusz-Szyszko od grudnia 1941 r. został oddelegowany przez gen. Władysława Andersa do formowania 7 Dywizji Piechoty. Fierlinger w końcu wojny został premierem Czechosłowacji z ramienia socjaldemokratów, a po praskim zamachu stanu z 1948 r. poparł komunistów. A Cripps w 1942 r. powrócił do Wielkiej Brytanii i został przewodniczącym Izby Gmin, a następnie ministrem ds. produkcji lotniczej.
Nawiązane w końcu lipca 1941 r. stosunki polsko-sowieckie zostały zerwane w nocy z 25 na 26 kwietnia 1943 r. w konsekwencji odkrycia sowieckiego sprawstwa Zbrodni Katyńskiej.
Film ze zbiorów Instytutu Polskiego i Muzeum im. gen. Sikorskiego w Londynie