Ten syn zubożałego szlachcica, urodził się 24 września 1842 r. w Złotorii, leżącej niedaleko Tykocina na Podlasiu. Mając zaledwie nieco ponad dwadzieścia lat, wziął udział w Powstaniu Styczniowym
30 października 1989 r. 3 tys. osób ze świecami w rękach otoczyło budynek KGB w Moskwie. Chciały pokazać, że pamiętają o ofiarach zbrodni stalinowskich.
W nocy z 6 na 7 lipca 1866 r., 5 tysięcy kilometrów na wschód od Ojczyzny, grupa powstańców styczniowych zesłanych nad Bajkał do prac katorżniczych wznieciła bunt
Choć od wybuchu Powstania Styczniowego minęło już 160 lat, bieżąca rzeczywistość nie pozwala nam myśleć o nim tylko jako o wydarzeniu z przeszłości.
„Polacy! Wybiła godzina zemsty. Dziś umrzeć lub zwyciężyć potrzeba! Idźmy, a piersi wasze niech będą Termopilami dla wrogów!”
29 listopada 1830 r. rozpoczęło się kolejne po Konfederacji Barskiej i Insurekcji Kościuszkowskiej polskie zmaganie o wolność. Choć trwało niemal rok i objęło nie tylko Królestwo Polskie ale i ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego (przyłączone do Rosji), powstanie poniosło klęskę.