Mówiąc o bitwie warszawskiej z 1920 roku zwykle myślimy o 15 sierpnia. Tego dnia bowiem obchodzimy jej rocznicę. Jednak w rzeczywistości sytuacja latem 1920 roku była znacznie bardziej skomplikowana, a sama bitwa trwała znacznie dłużej niż jeden dzień.
Na Warszawę!
Front Zachodni Armii
24 marca 1942 r. rozpoczął się pierwszy etap ewakuacji żołnierzy tzw. Armii Andersa ze Związku Sowieckiego do Persji. Łącznie ewakuowano około 78 tys. zesłańców, którzy wstąpili do polskiego wojska oraz 37 tys. cywilów, w tym około 18 tys. polskich dzieci.
Był czas, kiedy w Związku Sowieckim Polacy masowo tracili życie tylko z powodu swojego pochodzenia i nazwiska. Jednym z elementów „Wielkiego terroru”, rozpętanego przez Stalina w latach 1937–1938, była tzw. „operacja polska”, w ramach której funkcjonariusze NKWD, pod zarzutem szpieg
23 lipca 1920 roku do japońskiej Tsurugi dotarł pierwszy statek z Władywostoku z polskimi dziećmi ewakuowanymi z Syberii. Do 1922 roku do Kraju Kwitnącej Wiśni dotarło łącznie ponad 700 dzieciaków. Ich pierwszymi przystankami były miasta Tsuruga i Osaka.
Ochotnicze oddziały polskie na Syberii zaczęły się organizować już na przełomie 1917/1918 r.
Wojna polsko-bolszewicka wybuchła 14 lutego 1919 r. Miejscem pierwszej konfrontacji było miasteczko Mosty nieopodal Szczuczyna na Grodzieńszczyźnie, gdzie oddziały Wojska Polskiego powstrzymały marsz Armii Czerwonej.