Cosmin Budeancă
W czerwcu 1941 r. na rozkaz generała Iona Antonescu Rumunia przystąpiła do II wojny światowej, biorąc udział w inwazji na ZSRS razem z nazistowskimi Niemcami. Antonescu miał nadzieję na odzyskanie terytorium utraconego niespełna rok wcześniej na rzecz Węgier. W 1944 r. Armia Czerwona rozpoczęła okupację kraju, który opuściła w 1958 r.
6 września 1940 r. król Rumunii Karol II został zmuszony do abdykacji i ucieczki z kraju. Tego samego dnia na tron wstąpił jego syn Michał I, mający zaledwie 18 lat. Poza prerogatywami tzw. conducătora (lider, przywódca), czyli naczelnego dowódcy armii oraz osoby desygnującej premiera, miał on jednak niewiele uprawnień. Jeszcze tego samego dnia przekazał dekretem funkcję conducătora generałowi Ionowi Antonescu, który rządził państwem od 6 września 1940 do 23 sierpnia 1944 r.

W nocy z 21 na 22 czerwca 1941 r. na rozkaz generała Antonescu Rumunia przystąpiła do II wojny światowej, biorąc udział w inwazji na ZSRS razem z nazistowskimi Niemcami. Antonescu miał nadzieję na odzyskanie terytoriów utraconych (na rzecz Węgier) w tzw. drugim arbitrażu wiedeńskim z 30 sierpnia 1940 r. (były to położone w północno-zachodniej części kraju regiony: Siedmiogród, Marmarasz i Kriszana).
Początek okupacji
Armia rumuńska była przekonana o zwycięstwie armii niemieckiej, dlatego wzięła udział w całej kampanii wschodniej, w tym w bitwie stalingradzkiej, w której straciła 158 854 żołnierzy (zabici, ranni i zaginieni w akcji). Wiosną 1944 r., wraz z postępującymi na zachód wojskami sowieckimi, które zajęły północno-wschodnią Rumunię, wielu mieszkańców Bukowiny schroniło się w lasach między liniami frontu. Aby bronić się przed atakami patroli sowieckich, przy wsparciu regularnych sił zbrojnych Bukowiny, miejscowi utworzyli oddziały partyzanckie pod dowództwem Vladimira Macoveiciuca, Iona Vatamaniuca, Vladimira Tironeaca i Constantina Cenușă, liczące 15–20 członków: chłopów, milicjantów, zdemobilizowanych lub przebywających na przepustkach żołnierzy. Grupy te były dobrze uzbrojone i wyszkolone przez niemieckich i rumuńskich instruktorów.
Klęska na froncie wschodnim i nieuchronne ryzyko, że Rumunia stanie się teatrem działań wojennych sprawiły, że 23 sierpnia 1944 roku król Michał I wezwał do aresztowania Iona Antonescu i zakończenia sojuszu z nazistowskimi Niemcami. Mimo to alianci opóźniali podpisanie rozejmu z Rumunią do 12 września 1944 r. W tym czasie Armia Czerwona funkcjonowała jako siła okupacyjna, rozbrajając i biorąc do niewoli 150 tys. rumuńskich żołnierzy, konfiskując zaopatrzenie i dokonując wielu aktów przemocy.
Rozejm z 1944 r. (tzw. rozejm moskiewski z 12 września 1944 r. między aliantami a Rumunią) i paryskie traktaty pokojowe z 1947 r. nadały podstawę prawną trwającej do sierpnia 1958 r. sowieckiej okupacji kraju, do której w 1946 r. angażowano 615 tys. żołnierzy.

Poznawszy zaciekłą propagandę antykomunistyczną zarówno w okresie międzywojennym, jak i w latach II wojny światowej, a także biorąc pod uwagę doświadczenia rumuńskich żołnierzy podczas wojny z ZSRS, miejscowa ludność oczekiwała przybycia Armii Czerwonej ze zrozumiałym strachem.
Odmienne perspektywy
Podczas wywiadu przeprowadzonego sześć dekad później na potrzeby projektu dotyczącego historii mówionej, mieszkaniec Transylwanii Cornel Igna stwierdził, że ludzie do samego końca nie spodziewali się zwycięstwa Sowietów. Wyższa technologia wojskowa armii niemieckiej oraz nienaganne mundury i dyscyplina Wehrmachtu wzbudzały podziw, szacunek i zaufanie. Natomiast braki armii sowieckiej („Mieli jedno tłuste koryto, z którego jedli i z którego wylewali benzynę”) wzbudziły u Rumunów odrazę i niewiarę w jakąkolwiek sytuację, która mogłaby doprowadzić do klęski wielkiej armii niemieckiej.
Rumuni patrzą na ówczesne działania żołnierzy sowieckich z różnych perspektyw. Niewielka mniejszość twierdzi, że relacje między Rumunami a Sowietami były stosunkowo normalne, a ci drudzy zachowywali się w cywilizowany sposób. Na przykład Cornel Buciuman opowiada, że jego przełożony (etniczny Niemiec) gościł sowieckiego oficera wyższego szczebla i jego żonę. Oficer dobrze znał niemiecki i był pełen szacunku wobec gospodarza, zaś żona gospodarza nauczyła małżonkę oficera lokalnych przepisów i razem, bez żadnych konfliktów, gotowały w kuchni.
Inni świadkowie wspominają, że sowieccy żołnierze zachowywali się odmiennie w zależności od tożsamości etnicznej miejscowych i własnej, jak też zależnie od rangi wojskowej. Oznaczało to, że etniczni Niemcy byli bardziej narażeni na akty agresji lub kradzieże ich mienia. Z drugiej strony sowieccy oficerowie byli zazwyczaj lepiej wykształceni i sprawiedliwi (karali nawet podwładnych, którzy dopuścili się tego typu czynów).
Odwet
Nicolae Moloțiu z Orăștie wyjaśniał, że działania niektórych żołnierzy sowieckich były reakcją na okrucieństwa dokonywane przez nazistów i ich sojuszników na ludności cywilnej w ZSRS, gdy nasiliły się ataki partyzanckie, a miejscowi nie chcieli współpracować z najeźdźcami. „W moim domu stacjonował rosyjski oficer, który powiedział mi […] [naziści] obcinali gałęzie drzew i nabijali na nie dzieci […] więc czy świadkowie, którzy to widzieli, mogliby ich uważać za ludzi? Czy raczej nie byli oni zwierzętami? Więc jeśli Niemcy nie mogli się powstrzymać… kiedy złapali partyzanta i nadziewali jego dzieci na gałęzie, aby pokazać, do czego są zdolni… To czego oczekujesz od prostych ludzi?”
Niezależnie od tego, świadkowie z tego okresu potwierdzają, że tak, jak dzieje się to niestety w każdym konflikcie, dochodziło do rekwizycji odzieży, żywności, napojów, zwierząt i pojazdów. Także morderstwa i gwałty były powszechnym zjawiskiem na okupowanych (przez Sowietów) terenach. Aby chronić swoje córki i żony przed żołnierzami, rodzice i mężowie ubierali je w łachmany, smarowali łajnem lub błotem i wymyślali różne widoczne upośledzenia fizyczne, aby uczynić je mniej atrakcyjnymi.
Obok nieodłącznych nadużyć i przemocy ze strony żołnierzy Armii Czerwonej zdarzały się również przypadki, gdy padali oni ofiarami odwetu ze strony broniącej się, okupowanej ludności. Avram Opincar z miasta Sebeș wspomina, że sowiecki żołnierz próbował zgwałcić żonę sąsiada, ale mąż, walcząc z napastnikiem, zabrał mu pistolet i zastrzelił go. Incydent został zgłoszony władzom rumuńskim, które przekazały raport Sowietom. Do zbadania sprawy wysłany został oficer Armii Czerwonej. Ostatecznie Rumun nie został ukarany, a wniosek był taki, że działał w samoobronie.
Instalowanie reżimu

Wkroczenie Armii Czerwonej na terytorium Rumunii w 1944 r. i stacjonowanie jej jednostek w granicach państwa w kolejnych latach były głównymi czynnikami, które doprowadziły do ustanowienia reżimu komunistycznego.
Pierwszy krok w tym kierunku został zrobiony 6 marca 1945 r., wraz z utworzeniem prokomunistycznego rządu kierowanego przez dr. Petru Grozę. Następnie, 19 listopada 1946 r., doszło do rażącego sfałszowania wyborów parlamentarnych. Kontrolowany przez komunistów Blok Partii Demokratycznych ogłosił zwycięstwo przytłaczającą większością 80%. Pod fałszywym pretekstem legitymizacji, jaki dawały te wyniki, komuniści skupili się na wyeliminowaniu opozycji, skazując jej liderów na kary wieloletniego więzienia w sfingowanym procesie, który odbył się 11 listopada 1947 r. Ostatni krok został zrobiony półtora miesiąca później, 30 grudnia, kiedy król Michał I został zmuszony do abdykacji i opuszczenia kraju, a Rumunię ogłoszono republiką ludową.
Zgodnie z porozumieniem o zawieszeniu broni z 12 września 1944 r., Rumunia musiała w ciągu sześciu lat wypłacić ZSRS reparacje w wysokości 300 mln dolarów amerykańskich. Ponadto, w oparciu o umowy podpisane w ramach pokoju paryskiego, państwo rumuńskie było winne ZSRS kolejnych 300 mln dolarów, płatnych w towarach w ciągu ośmiu lat, począwszy od 12 września 1944 r.
Przyjaźń rumuńsko-sowiecka

Jedną z metod grabieży zasobów Rumunii były sovromy – rumuńsko-sowieckie przedsiębiorstwa zakładane na podstawie porozumienia podpisanego w Moskwie 8 maja 1945 r. między Rumunią i ZSRS. Teoretycznie sovromy powinny były generować dochód przeznaczony na odbudowę ZSRS po zniszczeniach wojennych. Sowiecki wkład w sovromy polegał głównie na sprzedaży Rumunii po zawyżonych stawkach sprzętu wojskowego porzuconego przez niemieckich żołnierzy. Wartość towarów wysłanych z Rumunii do Związku Sowieckiego szacowano na 2 mld dolarów, co znacznie przekraczało wysokość reparacji wojennych żądanych przez Sowietów. Ostatni sovrom został rozwiązany w 1956 r. Wszystkie te polityczne, społeczne i ekonomiczne transformacje mogły się wydarzyć tylko dlatego, że na terytorium Rumunii stacjonowała Armia Czerwona.
Lojalność rumuńskich przywódców komunistycznych i trwałość stalinowskiego reżimu zaimplementowanego w Rumuńskiej Republice Ludowej doprowadziły w 1958 r. do wycofania wojsk sowieckich z terytorium państwa. 24 maja 1958 r. podpisano między Rumunią a ZSRS porozumienie w tej sprawie. Przewidywało ono stopniowe wycofywanie się Sowietów w okresie od czerwca do sierpnia 1958 r., a także potwierdzało tzw. przejawy rumuńsko-sowieckiej solidarności i przyjaźni. W latach 60. XX w. Rumunia była jedynym krajem Układu Warszawskiego, na terytorium którego nie było żadnych sowieckich wojsk ani baz wojskowych.

Podczas II wojny światowej rumuńscy żołnierze walczący w ZSRS mieli bezpośredni kontakt z armią sowiecką. Te doświadczenia, podkreślane przez ówczesną rumuńską propagandę, pozostawiły w nich na zawsze negatywne wyobrażenie o tej armii. Taki obraz został potwierdzony przez rzeczywistość, która nastąpiła wiosną 1944 r., po wkroczeniu wojsk sowieckich do Rumunii. W tym pierwszym okresie postępowanie armii sowieckiej wobec ludności cywilnej charakteryzowały morderstwa, rabunki, gwałty i wszelkiego rodzaju nadużycia. Na szczęście obecność wojsk sowieckich na rumuńskim terytorium zakończyła się już po 14 latach – w 1958 r. Ale nawet jeśli stacjonowała tam krócej niż w innych krajach bloku sowieckiego, odegrała decydującą rolę w ustanowieniu reżimu komunistycznego.
Dr hab. Cosmin Budeancă, Uniwersytet Bukareszteński (Rumunia)
Tłumaczenie z języka angielskiego: Sylwia Szarejko.
Bibliografia:
Cioroianu A., Intrarea României în război – o eroare motivată geopolitic (Romania’s Entry into the War – A Geopolitically Motivated Error), https://historia.ro/ (dostęp: 3 IX 2024);
Graficul incidentelor și neregulilor făptuite de militarii sovietici pe teritoriul României de la data de 1 septembrie 1944 până la data de 1 februarie 1945, întocmit după datele semnalate Comisiei Române pentru Aplicarea Armistițiului (delegația militară) de către marele Stat Major, din Arhivele Ministerului Apărării Naționale, fondul 1367, dosarul 199, fila 516 (The schedule of incidents and irregularities committed by the Soviet military on the territory of Romania from September 1, 1944 to February 1, 1945, prepared according to the data reported to the Romanian Commission for the Application of the Armistice (military delegation) by the General Staff, from the Archives of the Ministry National Defence, fund 1367, file 199, tab 516), in: Armata Roșie în România. Documente (I) [The Red Army in Romania. Documents (I)], București, 1995, p. 207;
Ionescu G., Jurnalul meu de război (1941–1945) [My War Diary (1941–1945), C. Budeancă, V. Orga, C. Jurju eds., Argonaut & Mega, Cluj-Napoca, 2019;
Otu P., Secvența românească a bătăliei de la Stalingrad, https://historia.ro/ (dostęp: 3 IX 2024);
Moraru P., Armata lui Stalin văzută de români (Stalin’s army as seen by Romanians), Editura Militară, București, 2006;
Presidential Commission for the Analysis of Communist Dictatorships in Romania (Vladimir Tismăneanu, Dorin Dobrincu, Cristian Vasile eds.), Raport final (The Final Report), Humanitas, București, 2007;
Țurlea P., Alegerile parlamentare din noiembrie ’46: guvernul procomunist joacă și câștigă. Ilegalități flagrante, rezultat viciat (November ’46 Parliamentary Elections: The Pro-communist Government Plays and Wins. Blatant Illegalities, Flawed Result), in: Dosarele istoriei (The History Files), no. 11 (51)/ 2000, pp. 35–36;
Verona S., Military Occupation and Diplomacy: Soviet Troops in România, 1944–1958, Duke University Press, Durham, NC, 1992.
Wywiady:
Cornel Igna (79 lat), 28 VII 2005;
Mihai Pipernea (83 lata), 10 X 2004;
Nicolae Moloțiu (92 lata), 20 II 2005;
Ion Vințan (79 lat), 31 VII 2005;
Aurel Gruia (83 lata), 22 VII 2003;
Cornel Buciuman (75 lat), 19 II 2004;
Romulus Hetel (80 lat), 24 VII 2003;
Lucreția Murg (77 lat), 21 VII 2003;
Vasile Restanția (75 lat), 30 VII 2005;
Elena Anghel (76 lat), 31 VII 2005;
Maria Roșca (65 lat), 30 VII 2005;
Avram Opincar (87 lat), 15 VIII 2004.