Lata 30. XX wieku to w Związku Sowieckim okres szczególnie mocno nasilonego terroru. Przejawiał się on w różny sposób na licznych obszarach kraju. Jednak w każdym przypadku za jego wprowadzaniem stała sowiecka służba bezpieczeństwa - NKWD (konkretnie działający w jego ramach GUGB - Gł
Rok 1794 był dla Rzeczpospolitej Obojga Narodów schyłkiem istnienia. Państwo było już mocno okrojone po dwóch rozbiorach i równie mocno uzależnione od państw ościennych, przede wszystkim Rosji. W kraju stacjonowały oddziały wojsk carskich, upadały banki, a ceny rosły. Wydawało się,
Generał Sikorski chciał, by na czele polskich wojsk w Związku Sowieckim stanął generał Stanisław Haller, kuzyn bardziej znanego generała Józefa Hallera. Jednak jesienią 1939 roku trafił on do sowieckiej niewoli i ślad po nim zaginął. Dziś wiemy, że został zamordowany w Zbrodni Katy
Niemen w polskiej historii to nie tylko motyw poetycki, symbol powrotu do "kraju lat dziecinnych". To również arena międzynarodowej polityki. Owszem, arena specyficzna, ale goszcząca niegdyś na swych wodach władców dwóch europejskich mocarstw.
O godzinie 3.15 na Związek Sowiecki spadły pierwsze w tej wojnie bomby i pociski. A za ich wystrzeleniem stał nie kto inny jak dotychczasowy sojusznik Stalina - Niemcy. Wehrmacht przystąpił do realizacji planu "Barbarossa", czyli ataku na Sowietów. W tę letnią noc sojusz dwóch totalitaryzm
25 lat ze swego długiego, trwającego niemal 90 lat życia, spędził na Sybirze: 10 lat za Bajkałem, a kolejnych 15 – w mieście Perm na Uralu. Trafił tam tylko dzięki carskiej „łasce”...