Adolf Saraniecki urodził się w 1884 r. w Hołoskowie w powiecie nadworniańskim w rodzinie Piotra i Teofili z Drohomireckich. Po ukończeniu prawa na Uniwersytecie Franciszkańskim we Lwowie pracował jako sędzia i prokurator, w latach 1922-1927 był posłem na Sejm I kadencji. Po zajęciu Lwowa przez wojska sowieckie Adolf wraz z rodziną: żoną Wandą, córkami: Aldoną, Danutą i Ireną oraz teściową Malwiną Jackowską w kwietniu 1940 r. został wywieziony w głąb ZSRS, do Kokpekty. Po zawarciu układu Sikorski-Majski rodzina przeniosła się do Semipałatyńska, gdzie Adolf został mianowany delegatem ambasady RP. Po zerwaniu stosunków między rządem polskim na uchodźstwie a ZSRS Saranieckiego aresztowano. Za odmowę przyjęcia obywatelstwa sowieckiego skazano go na pobyt w łagrze. Zmarł w 1944 r. w łagrze w Marińsku. Saraniecki miał możliwość opuszczenia Związku Sowieckiego z Armią Andersa, jednak odmówił, pozostając z ludźmi, którzy nie otrzymali tej szansy. Jego działania na rzecz pomocy deportowanym, były przez nich doceniane – otrzymywał laurki z życzeniami i układanymi na jego cześć wierszami. Niektóre z nich trafiły do Muzeum Pamięci Sybiru.
Laurka imieninowa Adolfa Saranieckiego od Polaków z Koż-Zawodu, Kazachstan, 17.06.1942
Zobacz też:
We wrześniu 1939 r. Władysława Chytła skończyła Szkołę Przemysłowo-Handlową w Sanoku. Na wakacje pojechała do rodziny na Kresy. Kiedy weszli Sowieci, nie mogła wrócić do domu. 10 lutego 1940 r. została deportowana.
Ten miś należał do Reni Jackowskiej. Renia miała zaledwie 7 lat, kiedy razem z matką została zesłana na Syberię, do obwodu irkuckiego
Józef Jąkała pochodził z Bełza. Skrzypce zabrał ze sobą w momencie deportacji rodziny. Wszyscy trafili na Syberię. Dzięki temu instrumentowi rodzina Jąkałów mogła opuścić syberyjską tajgę wraz z pierwszym transportem, gdyż córka Józefa, Marysia uprosiła ojca, by oddał Sowietom
Ten niepozorny, zniszczony zegarek 13–letni Walenty Jabłoński kupił pod koniec II wojny światowej na bazarze w Grodnie. Rodzina Jabłońskich pozostała po wojnie na Kresach, a sam Walenty po ukończeniu szkoły średniej rozpoczął studia medyczne. Jednak w 1952 r. został, wraz z najbliższ
Do czego mogła się przydać deportowanym na Sybir lokówka do włosów? Amelię Sieczko Sowieci wywieźli wraz z całą rodziną w lutym 1940 r. do osiedla Zielony Bór w obwodzie wołogodzkim, daleko na północny wschód od Moskwy. Lokówkę zapewne chwyciła w pośpiechu i spakowała wraz z wie
Kleinowie zostali deportowani z Białegostoku 13 kwietnia 1940 r. Sowieci spisali pozostawione przez nich rzeczy.
List Stanisławy Puchalskiej z Kazachstanu do Stanisława i Zofii Grallów w Białymstoku, nadany z Gieorgijewki prawdopodobnie 3.02.1941 r.
Laurka ofiarowana Adolfowi Saranieckiemu, delegatowi Ambasady Polskiej w Semipałatyńsku, przez rodaków z Koż-Zawodu 17 czerwca 1942 r.
Ten ryngraf od XIX w. należał do rodziny Szrodeckich, właścicieli majątku Kożany na Podlasiu. Wedle tradycji rodzinnej, po raz pierwszy znalazł się na Syberii wraz z Konstantym Szrodeckim, zesłanym na Sybir za udział w Powstaniu Styczniowym. Po raz drugi rodzina zabrała go ze sobą na wsc
Maszyna do szycia Singera stała się po latach jednym z symboli deportacji.
Na krótko przed wybuchem wojny Dzikowscy zamieszkali w Pińsku, gdzie Edward - głowa pięcioosobowej rodziny - podjął pracę jako urzędnik państwowy.
Felicja Jonkajtis z dziećmi: Edwardem, Marianem i Józefą została deportowana 13 kwietnia 1940 r. ze Szczuczyna do Kazachstanu, do sowchozu Siewierny w obwodzie pawłodarskim.
W 1941 r. na daleką Syberię, do posiołka Ust’Silga położonego w obwodzie nowosybirskim, deportowano Janinę Baranową z córkami: Elżbietą i Marią. 10-letnia Elżunia przez pewien czas pomagała tam miejscowej felczerce, opiekując się jej dzieckiem.
W zbiorach Muzeum Pamięci Sybiru znajduje się zielnik przywieziony do Polski przez Józefa Krypajtisa. Składa się ze 102 kart i zawiera okazy około 130 gatunków roślin występujących w okolicach Workuty, poczynając od wodorostów, grzybów i mchów, na roślinach nasiennych kończąc.
Alina Krycka przyszła na świat w łagrze Mieżog, położonym nad rzeką Wyczegdą 1 października 1948 r. Współwięźniarki jej matki uszyły dziewczynce w prezencie poszewkę na poduszkę
Maria Dudź została deportowana przez Sowietów na Wschód w czerwcu 1941 roku. Wraz z nią na Sybir trafiła trójka jej córek (10-letnia Alfreda, 8-letnia Władysława i najmłodsza, urodzona w 1940 roku, Janina) oraz bratowa Marianna i teść Jan. W Polsce pozostał jedynie mąż Marii, Aleksan