Flat Preloader Icon
Logo Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku
Logo Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku
Logo Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku

Pokaż więcej wyników

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
"><font style="vertical-align: inherit
"><font style="vertical-align: inherit
Logo Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku
Logo Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku
Logo Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku

Pokaż więcej wyników

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
"><font style="vertical-align: inherit
"><font style="vertical-align: inherit
Logo Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku

Pokaż więcej wyników

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
"><font style="vertical-align: inherit
"><font style="vertical-align: inherit
Łagrowy prezent na urodziny

19/06/2024

Poszewka na poduszkę wykonana w łagrze Mieżog nad rzeką Wyczegdą. Zbiory Muzeum Pamięci Sybiru

Alina Krycka przyszła na świat w łagrze Mieżog, położonym nad rzeką Wyczegdą 1 października 1948 r. Współwięźniarki jej matki uszyły dziewczynce w prezencie poszewkę na poduszkę. W jej centralnej części znajduje się ażurowy kwadrat, a na nim ozdobny motyw kwiatowy wykonany nitką w kolorze różowym.

Rodzicami Aliny byli: Helena Krycka i Stanisław Malinowski – chorąży Wojska Polskiego, więzień Ostaszkowa. Helena w czasie II wojny światowej doświadczyła represji od obu okupantów. Najpierw, w 1944 r., za działalność w Armii Krajowej trafiła na roboty przymusowe do Frydlandu (obecnie Prawdinsk). Po zajęciu tego miasta przez Armię Czerwoną, w 1945 r., za rzekomą współpracę z Niemcami, została internowana i osadzona w Nidzicy, gdzie pracowała przy odwszawianiu sowieckich i niemieckich mundurów ściągniętych z zabitych żołnierzy. Nocami była przesłuchiwana przez tzw. „sowieckie trojki”. W sierpniu 1945 r. usłyszała wyrok: będąc wrogiem ludu, zdrajczynią i sabotażystką została skazana na 10 lat przymusowych łagrów bez prawa powrotu do kraju i korespondencji, a także na rok zsyłki za pracę w niemieckim obozie na rzecz państwa będącego w wojnie z ZSRS. Pod koniec 1945 r. Helena trafiła do łagrów w Republice Komi. Przebywała w obozach Kniaź-Pogost, Kitłowo, Mieżog, Inta i Lemju, gdzie pracowała w pralni obozowej, szwalni i przy wyrębie lasu.

Ojciec Aliny nigdy córki nie zobaczył. Tuż przed jej przyjściem na świat, został wywieziony w stronę Workuty, skąd już nie wrócił. Zarówno niemowlęciu jak i matce nie dawano szans na przeżycie. Obie schorowane, wyczerpane i pozbawione fachowej opieki cudem przeżyły łagrowe piekło. Gdy tylko wydobrzały, Helenę skierowano do pracy w obozowym szpitalu. Wówczas dziewczynką zajmowały się kobiety, które chodziły do pracę na inną zmianę. Ponieważ w obozie mogły przebywać tylko dzieci do 18. miesiąca życia, zaraz potem matkę Aliny zmuszono do podpisania protokołu przekazania dziecka do Domu Małego Dziecka w miejscowości Mieżog. Helenie został po córce tylko świstek papieru i wykonane w pośpiechu zdjęcie. W kolejnych latach Alinę przenoszono do Specjalnego Domu Dziecka w Diatkowie, a następnie do Spec Diet-doma Sielco.

By mieć jakiekolwiek informacje o córce, Helena zawsze prosiła koleżanki opuszczające łagier, by spróbowały ją odszukać lub dowiedzieć się czegokolwiek na jej temat. W 1953 r. kilku zwolnionym z łagru kobietom udało się ją odnaleźć. Przekupiły wówczas wychowawczynię z domu dziecka, która zrobiła dziewczynce zdjęcie i wysłała je Helenie. Dzięki temu ta mogła ją później rozpoznać. Po opuszczeniu łagru w 1955 r., Helena musiała jeszcze niemal rok spędzić w Incie, gdzie pracowała w Zakładach im. Kirowa. Co dwa tygodnie musiała się meldować w NKWD. Gdy otrzymała zgodę na powrót do Polski, upomniała się o córkę. Ich pierwsze spotkanie było jednak trudne. Dla siedmioletniej dziewczynki, potrafiącej mówić tylko po rosyjsku, matka była obcą osobą. Dopiero w połowie grudnia 1955 r. Helena z córką dotarły do Punktu Repatriacyjnego w Nowym Sączu.

Zobacz też:

Przejdź do treści